«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Dylu, dylu na badylu 1827

tytuł:

Dylu, dylu na badylu

gatunek:
polka
muzyka:
słowa:

Gdy chrzciny, czy wesela,
tam Miśka gra kapela,
czy na festynie, czy zabawie,
oj, ludzie, czy wy wiecie,
że lepszej nie znajdziecie,
ani w Londynie, ni w Warszawie.
Bracie, jak zagrają polkę rach-ciach-ciach,
nogi same skaczą, że aż strach.

Gdy kapela gra
każdy młody gna
i stary pójdzie
posłuchajcie ludzie
dylu, dylu na badylu
Gdy harmonii ton
dźwięczy niby dzwon
i skrzypki płaczą
zaraz tak inaczej
nam.

Już dziewczęta wniebowzięte ślą im czuły wzrok
i wołają nockę całą ”Brawo, Miśku, mało, mało”.

Wszyscy cieszą się,
wszyscy spieszą się,
ach, co za ruch, uch
a ten Miśku rżnie za dwóch.

Graj, Miśku, będziesz w niebie,
basista kolo ciebie,
i Feluś, co gra na klarnecie,
Cygan, co w cymbał dzwoni,
i Jóźku na harmonii,
oj, lepszych nie ma w całym świecie.
Strojcie instrumenty, bo na sali ścisk,
brawo, brawo, mało, mało,
bis

Przepisała Iwona.

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Iwona 2020-01-03 12:43
Gdy chrzciny, czy wesela,
tam Miśka gra kapela,
czy na festynie, czy zabawie,
oj, ludzie, czy wy wiecie,
że lepszej nie znajdziecie,
ani w Londynie, ni w Warszawie.
Bracie, jak zagrają polkę rach-ciach-ciach,
nogi same skaczą, że aż strach.

Gdy kapela gra
każdy młody gna
i stary pójdzie
posłuchajcie ludzie
dylu, dylu na badylu
Gdy harmonii ton
dźwięczy niby dzwon
i skrzypki płaczą
zaraz tak inaczej
nam.

Już dziewczęta wniebowzięte ślą im czuły wzrok
i wołają nockę całą "Brawo, Miśku, mało, mało".
Wszyscy cieszą się,
wszyscy spieszą się,
ach co za ruch, uch
a ten Miśku rżnie za dwóch.

Graj, Miśku, będziesz w niebie,
basista kolo ciebie,
i Feluś, co gra na klarnecie,
Cygan, co trzymał dzwony,
i Jóźku na harmonii,
oj, lepszych nie ma w całym świecie.
Strojcie instrumenty, bo na sali ścisk,
brawo, brawo, mało, mało.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Posłuchaj sobie

0:00
0:00
Podobne teksty:
I ta, co smyczkiem tnie 3
Rabbi Eli-Melech 3
Moja orkiestra 2
Banda lwowska 2
Wesele kontrabasu z gitarą 2
Jam jest dudka Jezusa 2
Rżnij Walenty 2